Z końcem 2017 roku portal State of Digital opublikował tekst z gościnnym wpisem Roberta Padgetta, specjalisty od SEO pracującego dla Adapt Partners. Jego treść jest pomocnym źródłem informacji dla każdego, komu zależy, aby jego strona internetowa miała wysoką pozycję w Google, a co za tym idzie- docierała do jak największego grona odbiorców. Głównym zagadnieniem poruszanym przez Padgetta są treści niskiej jakości. Z artykułu możemy dowiedzieć się czym jest treść niskiej jakości, czym jest powodowana oraz jak ją znaleźć. Zachęcamy do lektury pierwszej części serii naszych wpisów, w których przedstawimy problemy, które obniżają jakość treści.
Co to jest treść niskiej jakości? Jaki wpływ ma na pozycjonowanie?
Treść niskiej jakości jest to treść strony internetowej z niewielką lub żadną wartością dodaną. Niska jakość cechuje strony z treścią powieloną, automatycznie generowaną, treścią powiązaną czy skradzioną oraz strony przejściowe (doorway pages). Techniki te nie zapewniają użytkownikom unikatowych lub wartościowych treści i nie są zgodne ze wskazówkami dla Webmasterów. Należy zwrócić na to uwagę, ponieważ nie chcemy, aby np. strona internetowa została źle sklasyfikowana, a co za tym idzie- nie była dobrze pozycjonowana.
Czasami, mimo że webmasterzy nie używają spamerskiej taktyki do generowania treści, ich strony internetowe wciąż należą do kategorii niskiej jakości, ponieważ nie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom użytkowników: treść jest nieistotna, jest za krótka lub nie pasuje do tego, na co wskazuje tytuł strony lub meta opis. W takim przypadku Twoja strona internetowa potrzebuje więcej treści wysokiej jakości. Możesz użyć kilku narzędzi, które pomogą Ci znaleźć pomysły i słowa kluczowe, które mogą uzupełnić i ulepszyć napisaną już treść. W tym celu pomocne mogą okazać się polecane przez Padgetta narzędzia, takie jak Market Muse, Ahrefs, czy Semrush.
Może się zdarzyć, że Google wysyła wiadomość za pośrednictwem Google Search Console o ręcznym działaniu z powodu wykrycia niskiej jakości stron internetowych w witrynie. Jednak bywa też tak, że w witrynie pojawiają się złe treści, a Google o tym nie ostrzega.
Padgett podkreśla, że długość treści niekoniecznie jest wskaźnikiem jej jakości. Google może także ocenić wartość treści pod względem tego, jak długo użytkownik pozostaje na stronie internetowej po znalezieniu jej na SERP zanim wróci do wyszukiwarki i kliknie w inny wynik lub wprowadzi kolejne wyszukiwanie.
Oczywiście, nikogo nie zaskakuje fakt, że treści, jakie umieszczamy na stronie internetowej mają znaczenie dla odbiorcy. Nie każdy jednak wie o technicznych właściwościach, które mają ogromny wpływ na pozycjonowanie strony w oparciu o zamieszczone na niej treści. W następnych wpisach przybliżymy problemy techniczne, które obniżają jakość tekstów.
Źródło: http://www.stateofdigital.com/thin-content-guide/
